O nie, zimno, zmiana czasu, ciemność, samotność.
O nie.
Coraz późniejsza jesień. O nie o nie.
Dzisiaj źle. Oby jutro było dobre.
Znalazłem serial. Nie wchodzi mi.
Chce wyjść na dwór. 5 stopni, wichura i deszcz.
Chce spać. Jest dopiero 16. Słońce zajdzie gdzieś za pół godziny.
Szybciej błagam.
Chce już tego smutku nocy, tej ciszy, bezkresu.
Dopóki nie pójdę spać nie nastanie jutro.
Chcę o jeden dzień dłuższy weekend, może się ułożę.
Chce jeszcze jednego, ale to... może kiedyś
Mateusz Woźniak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz